sobota, 9 listopada 2013

Udało się!

Kochani!

Pękam z radości i dumy! Wreszcie udało mi się skończyć moją szydełkową chustę! Jak tylko ujrzałam w tutejszym sklepie sieci Hobbycraft tą cudną, cieniowaną i lekko osrebrzaną włóczkę, wiedziałam, że muszę z niej zrobić chustę. Przy moim chorobliwym braku czasu, to uwierzcie mi, był to spory wyczyn. I udało się! Chusta pochłonęła 250 gram włóczki, czyli 5 motków. Wzór znalazłam w ineternecie i przekazuję dalej, bo może komuś z was przypadnie do gustu. Mogę was zapewnić, że fajnie się dzierga według tego wzoru. W roli modelki na zdjęciach zaprezentowała się moja córka. To tyle na dzisiaj. Nie wiem jak u was, ale u nas ostatnio często pada deszcz, ale z drugiej strony - deszcz za oknem oznacza więcej czasu na robótki, książki i nne przyjemne rzeczy. Miłego weekend wszystkim życzę!