sobota, 26 lutego 2011

Wiosenny komplet/ Crochet spring set

Znowu pada deszcz. A ja dzisiaj, na przekór pogodzie pokażę wam coś, co powstało przy towarzystwie jednego specjalnego słowa, które od jakiegoś czasu gości w mojej głowie; ‘’WIOSNA”. To wiosenna torba dla dzieci. Czy nie wygląda trochę jak stokrotka? W zasadzie jest to taki wiosenny zestaw. Torebka to jedna część kompletu, a drugą częścią jest….. No właśnie, co? Nie wiem jak to ostatecznie nazwać. Może to służyć jako wiosenna opaska do włosów lub jako naszyjnik. Co o tym myślicie? Ciekawe czy znajdzie kiedyś swojego amatora na ETSY.

It’s raining again. Today, I would like to show you something I made with one special word in my mind - “Spring”. This is a flower bag for girls. Does it look like a daisy? This is a girl’s set, because the bag is one part of set, the second part is…..? And here I have a problem with naming this thing. This could be a lovely spring hair band or a flower necklace. This set is available on my ETSY.



Dzisiaj już ostatnia część naszego małego quizu nawiązującego do przedmiotów z dawnych lat i wspomnień (ale mam już pomysł na kolejny). Teraz czekam na wasze historie związane z ty narzędziem na zdjęciu poniżej. Pamiętacie takie "coś"? Ja pamiętam może nie takie samo, ale bardzo podobne. Niedługo spośród was wybiorę zwycięzcę w kategorii wspomnień i wyślę mu mała niespodziankę. Kto z was nas wzruszy a może rozśmieszy do łez? Jesteście gotowi? Ostatnią rzeczą dla waszych wspomnień (mam nadzieję, że nie będą drastyczne) jest to…..
Today is the last memory quiz. I am waiting for your stories about this thing in the picture below. Do you remember something like that? I remember maybe not exactly the same but quite similar from my childhood. After that I will send a small surprise to someone who has a lovely memory or memories which make me laugh. Are you ready? The really last thing is…

czwartek, 24 lutego 2011

Komplet szydełkowej biżuterii i wspomnienia/Set of crochet jewellery and memories

Witajcie!
Nie chcę wam mówić jaką mamy dziś pogodę, bo boję się, że posądzicie mnie o złośliwość. Dziś chciałabym pokazać wam szydełkowy komplet biżuterii (wspominałam o nim na ostatnim spotkaniu robótkowym na facebooku). To mój własny projekt i ciężka praca. Przede wszystkim długa praca. Użyłam do tego takiej ładnej szarej, choć czasami sprawia wrażenie niebieskiej (gołębi kolor) nici z dodatkiem srebnej. Niesamowity daje efekt. Środek każdego elementu to nić srebna, ale wyglądająca jak srebny drucik. Fajna! Zrobiłam kolczyki, naszyjnik i bransoletkę. Mam nadzieję, że wam się podoba. Nie pamietam nazwy nici , ale jeśli ktoś chce koniecznie wiedzieć, nich napisze to poszperam po pudełkach, bo pewnie gdzieś jeszcze takie mam.
Welcome everybody!!!

I don’t want to tell you what the weather is like here, because you would think them I am very nasty. I would like to show you today a set of crochet jewellery. This is my design and my very hard work. I used a lovely grey (but sometimes it looks blue) thread mixed with very shiny silver. In the middle of each piece I also use silver thread but this thread looks like wire. It’s amazing. I made earrings, necklace and a bracelet. I hope you like it. I spent much time on it.




Dzisiaj na waszą prośbę, kolejne wspomnienie (widzę, że spodobało wam się wspominanie czasów w oparciu o przedmioty z tamtych czasów). No dobra, kto z was pamięta tą rzecz na zdjęciu poniżej? Wiecie co to jest? Macie może jakieś zabawne wspomnienia związane z tym przedmiotem? Ja mam wiele. Pamiętam, że jako małe dziecko dorwałam się do taśm i udekorowałam nimi pokój. Nie powiem wam, co powiedzieli na to moi rodzice..... lepiej nie. Cha,chacha! A! Jeszcze jedno! Dla najlepszego wspomnienia przygotowałam malutką niespodziankę.
More memories from past today. Ok –what is this? Do you know what it is? Have you got any lovely memories with it? For the best memory I have a small suprise.

wtorek, 22 lutego 2011

Szydełkowe kolczyki, ogród i pewna butelka/Crochet earrings, garden and one bottle

Zanim powiem wam, co się dzieje w moim magicznym ogrodzie pokażę wam kilka nowych par szydełkowych kolczyków. Oto one;

Before I tell you what is happening in my magic garden I would like to show you three new pairs of earrings. Crochet earrings. Here they are;



Nareszcie dziś przestało padać i wreszcie mogłam ciężko popracować w ogrodzie nad usuwaniem starych liści i zeszłorocznych kwiatów. Moja najmłodsza pociecha pomagała mi dzielnie (tak….. ona na swój sposób próbuje mi pomagać, a ja w tym samym momencie muszę ćwiczyć cierpliwość). Znalazłyśmy biedronki!!! Mnóstwo biedronek, które właśnie budzą się ze snu. Niestety, najwięcej w ogrodzie mamy ślimaków –tych bez skorupek, więc moje młodziutkie roślinki są w wielkim niebezpieczeństwie. Zapraszam wszystkie okoliczne ptaki na obiad do mojego ogrodu!!! Na trawniku pokazało się więcej krokusów.
Today the rain is gone and I was working very hard with old leaves and flowers. My youngest girl helped me a lot (oh, yes… she tries to help and so I try to be more patient). We found some ladybirds! Lots of them and they are going to wake up soon. Unfortunately we have more slugs than ladybirds, so my very young plants are in danger. I’m inviting all the birds in the area for dinner in our garden. We also have more flowers.


Ostatniej niedzieli byliśmy w muzeum, gdzie między innymi oglądaliśmy stare przedmioty. Niektóre z nich przeniosły mnie wspomnieniami do czasów mojego dzieciństwa. O, na przykład ta butelka na zdjęciu poniżej –kto z was pamięta takie coś? Ja pamiętam bardzo dobrze. Nabiegałam się z taką butelką do „punktu napełniania”. Cha chacha….. Pamiętacie to cudo?

Last Sunday we went to a museum. We saw many things and some of them remind me of my childhood.
Do you remember something like that? I remember very well… We had them at home.

niedziela, 20 lutego 2011

Jaja sobie robimy/We're making eggs

Witam wszystkich! Bardzo mi miło gościć nowych obserwatorów! Cieszę się ogromnie, że tu jesteście! Bardzo dziękuję za wszelkie wyróżnienia i komentarze! Komentarze zawsze malują na mojej buzi uśmiech radości!
Welcome everyone! A big welcome to the new people on my blog! I’m happy that you are here! Thank you everybody for the new awards! Thank you for your comments! They always make me happy!

Robimy sobie jaja! Nie, tak naprawdę to już je zrobiłyśmy. Ja i moja kochana Elusia zrobiłyśmy kilka wielkanocnych, jajecznych dekoracji. Może mi nie uwierzycie, ale większość z nich Ela zrobiła samodzielnie. To dość proste zadanie: zrobić, ozdobić, udekorować właśnie takie jajka, a dzisiaj chciałabym wam w krótkiej fotograficznej prezentacji pokazać jak to się robi.
We’re making the eggs. No…we have just made them. My lovely girl Ela and me have made some Easter eggs. Can you believe that Ela made most of them? They are very easy to make so today I would like to show you a small picture tutorial on how to make them.

Zanim zaczniesz, musisz przygotować styropianowe jajka (ja miałam małe, ale wydaje mi się, że duże jajka dają dużo większe możliwości), kawałki tkanin, wstążeczki, szpilki, nożyczki oraz ostry nożyk do nacinania rowków. Oczywiście później możecie użyć wyobraźni i ewentualnie udekorować je na wstążkowymi kwiatuszkami czy koralikami…..itd. Jeśli będziecie chcieli je użyć do dekoracji gałęzi w wazonie, pamiętajcie o sznureczkach –wieszaczkach. To tyle. Mam nadzieję, że zdjęcia są dla was czytelne i zrozumiałe. Życzę przyjemnej pracy przy tworzeniu tej wielkanocnej dekoracji!
Dodam, że piękną instrukcję ich tworzenia możecie też obejrzeć tutaj na blogu NA NUDĘ.

You need to prepare your Styrofoam eggs, some fabrics, ribbons, pins, scissors or knife to cut grooves in the eggs. Of course you can decorate them with small ribbon flowers, beads and other things. They look lovely and if you like you can use them to hang on a branch in a vase, but you have to remember about a little thread loop on top as a small hanger. I hope you understand how to make this Easter Decoration from my tutorial.










środa, 16 lutego 2011

SPRING CANDY

Witajcie!

Już od dłuższego czasu zastanawiałam się nad candy dla was i wreszcie dzisiaj chcę je ogłosić. SPRING CANDY, czyli wiosenne candy! Kochamy wiosnę (kochamy, prawda?), kwiaty, słońce, soczystą zieleń, śpiew ptaków i cieplejsze dni! Ja również uwielbiam Wielkanoc (myślę, że nawet bardziej lubię Wielkanoc niż Boże Narodzenie), dlatego przygotowałam dla kogoś z was specjalny wiosenno-Wielkanocny prezent. Jeśli chcesz wziąć udział w zabawie i wylosować przeze mnie robione prezenty; przesympatyczną szydełkową kurę z pisklakiem, miłego królika, tęczową broszkę z organzy, soczysto zielone kolczyki i szydełkową damę - zakładkę do książek, powiedz mi o tym w komentarzach, tutaj na blogu lub pod zdjęciem na facebookowej stronie bloga (tutaj). Jeśli masz blog lub stronę na facebook i jeśli nie sprawi ci to kłopotu, proszę poinformuj o moim candy innych. Ale jeśli nie masz swojego miejsca w sieci -nie martw się, wystarczy, że napiszesz w komentarzach o chęci wzięcia udziału w losowaniu i ewentualnie podasz e-mail kontaktowy do ciebie.

Losowanie odbędzie się niedzielę w 10 kwietnia 2011. Mamy wiele czasu, więc nie wykluczam, że moje pudełko z prezentem dla kogoś z was jeszcze się powiększy o kolejne rzeczy. Wszystkim życzę szczęścia w losowaniu. Wszystkich was pragnę zaprosić na blogową stronę Joy Of Creating na facebooku (z lewej strony). Z łatwością możecie tam obejrzeć moje prace. Będzie mi bardzo miło was tam gościć. Pozdrawiam serdecznie!
 
Welcome!

I've been thinking for long time about a small gift and candy for one of you. At last today I want to tell you about my SPRING CANDY! We love spring (don't we?), flowers, the sun, the rich green colour, the singing birds and the warm days! I also love Easter time ( more than Christmas I think), so I have a special gift for you; a spring -Easter gift. If you would like to have my handmade present; a lovely crochet hen with a chicken, a nice bunny, a rainbow organza brooch, sweet green earrings and crochet lady bookmark, tell me on my comments here or below the candy picture on my facebook page (just here). If you have a blog or a facebook page, please post about my candy and paste a picture of my candy present if possible. If you haven't got a site -don't worry, just put your contact e-mail in my comments.


I will draw then winner on 10th April 2011. You have lots of time, so maybe I will put another lovely suprise into the box? I wish you good luck! And I also invite you to my Joy Of Creating facebook page (on the left). You can see more of my handmade things. It would be nice to see you there. Greetings!!!

niedziela, 13 lutego 2011

Szydełkowa lwia torebka/Crochet lion bag

Zrobiłam kolejną szydełkową torebkę! Teraz jest to lew! Mam nadzieję,że wam sie podoba!
I have one more bag! Today it's a crochet lion bag! I hope you like it!


Ktoś mnie dzisiaj zapytał, czy napiszę coś o Dniu Zakochanych. Powiedziałam, że nie, ale czemu nie umieścić jakiejś piosenki o miłości? Rok temu w Walentynki zamieściłam dwie współczesne piosenki. Dzisiaj spośród wielu przepięknych piosenek wybrałam jedną. To bardzo stara piosenka (a te stare piosenki maja takie piękne słowa) z przedwojennego filmu. Jestem wielką fanką starego polskiego kina (pamiętacie "W starym kinie"? Bardzo mi brakuje tago programu)."Nie kochać w taką noc" w wykonaniu Aleksandra Żabczyńskiego dedykuję wszystkim zakochanym, kochanym i tym, kórzy pragną być kochani. Miłego Dnia Zakochanych!
Today somebody to asked me about a Valentine's Day post on my blog. I said that I won't to write about Valentines but why not put on a love song? One year ago you could listen to two songs but today from many beautiful love songs I chose one. This is a very old polish song from a very old polish movie ( Before World War II Poland produced many wondeful films, mostly about love. I love these films). The words say;" Not loving on a wonderful night like this is wrong (sin)...". With dedication to everyone who loves, are loved and need love! Have a great Valetine's Day!!!


czwartek, 10 lutego 2011

Szydełkowa biżuteria/Crochet jewellery

Jednak pada deszcz… ale jest ciepło mam wrażenie, że przyroda z godziny na godzinę zmienia się. Wybucha!

It’s raining… but it’s warm and I feel the Nature is changing hour by hour. It is exploding!

Pokaże wam dzisiaj kolczyki. Szydełkowe kolczyki. Nawet nie sądziłam, że wymyślanie wzorów i ich robienie może być aż tak przyjemne. Oto efekty mojej pracy.
I will show you earrings today. Crochet earrings. I didn’t think that inventing patterns and making them it could be so enjoyable. These are the results of my work.




To, że lubię książki nie jest tajemnicą. Nigdy nie pisałam o tym co czytam i nic nie polecałam do czytania, bo recenzją książek zajmują się inne blogowiczki a te do których ja zaglądam robią to doskonale. Ale dziś jednak polecę wam jedną książkę. Kupiłam ją przy okazji pobytu w Polsce i ostatnio czytamy ją na głos –rodzinnie, a moje dzieci słuchają jej z otwartymi ustami. Sama jestem zaskoczona jak potrafiła mnie wciągnąć. Ten zbiór legend chrześcijańskich jest niczym zbiór baśni. My mamy część pierwszą ale jest jeszcze druga część. Ponad 370stron niezwykłych opowieści o Jezusie, świętych, Matce Bożej. Bardzo interesująca –polecam dla całej rodziny. Książka została wydana przez Wydawnictwo Księży Marianów.

It isn’t a secret that I like to read very much. I haven’t written what I’ve been reading and I haven’t recommended any books. Some great blogs do that. But today I would like to show a very interesting book for the whole family. I bought it in Poland and it’s written in polish but maybe somewhere in the world you can buy something similar. These are Christian Legends. They are like fairy tales and my whole family really enjoys reading them.

Czy macie jakąś swoją ulubioną piosenkę na poprawę humoru? Taką, którą słuchając chce wam się śpiewać, tańczyć i świat wydaje się inny. Ja mam kilka takich. Dziś zachęcam was do posłuchania tej chyba najlepszej z nich. Pozdrawiam.
Have you got any songs to improve your mood? Special songs that when you hear them you want to sing, dance and the world seems better to you? I have some. Today I’m inviting you to listen to one of them, possible the best one for me. Greetings!


poniedziałek, 7 lutego 2011

Serca/Hearts

Witajcie!
Dziś będzie trochę zaległości. Serca. Ale chyba czas na nie jest jak najbardziej odpowiedni. Za moment będą Walentynki. Zanim je wam pokażę, muszę was przeprosić, że ostatnio jakoś rzadziej zaglądam. Mam za dużo na głowie (problemów), ale cały czas coś robię. Nie poddaje się. Nazbieram pewnie mnóstwo prac do pakazania. Dziękuję wam za wszelkie miłe słowa i wyróżnienia. Dziękuję wam za to, że jesteście....

Welcome!
Today I have some outstanding work to show you. Hearts. But the timing is good. Valentine's Day is coming. Before I show you them I have to say sorry to everybody, because I come here rarely. I've had many problems recently, but I still make some things. I will have lots of crafts to show you. A big thank you for all your nice words and comments. A big thanks for the awards! Thank you... because you're here...




środa, 2 lutego 2011

Szydełkowe pandy/Crochet pandas

Dziś ponownie pokażę wam misie. Tym razem jako małe zabawki. To jest panienka panda i chłopiec panda. Mam nadzieję, że wam się podobają.
Today I am going to show you bears again. Teddy bears. This is a panda girl and a panda boy. I hope you like them.

Postanowiłam spróbować swoich sił w ETSY. Póki co, z mizernym skutkiem ale się uczę. Może kiedyś wpadnie troszkę grosza na kolejne materiały do robótek?
I decided to open a shop on ETSY. I haven’t been successful yet, but I still try to learn. Maybe I’ll earn a few pennies to spend on materials for future crafts?

Aniu –dostałam dzisiaj przesyłkę od ciebie. Co za perfekcyjna robota! Wyobraź sobie, że z twojej paczki zostały mi tylko cukierki, bo moje dziewczyny już podzieliły się twoimi ślicznymi zabawkami. Piękne są. Bardzo dziękuję!!!
AniaI got a gift from you today. What perfect work! Can you imagine, I only get to keep the sweets from your gift? My girls split your pretty toys between them. The toys are beautiful. Thank you very much!

U mnie w domu też jest kwiatowo. Zakwitła forsycja w wazonie. Mam też piękne czerwone róże od męża. Takie kwiaty przyniesione bez specjalnej okazji nie dostaje się często więc trzeba się podwójnie nimi zachwycać.
I also have some flowers in my house. The branches of forsythia bloomed in my vase. And I received some beautiful red roses from my husband. He doesn’t often give me flowers without a special occasion, so I am double pleased.
Kochani! Bardzo wam dziękuję za wszystkie komentarze i wyróżnienia. Bardzo mnie to wszystko cieszy a komentarze zawsze poprawiają nastrój.
My friends! Thank you for all your comments and awards. I’m really happy with them. The comments make me so happy!