niedziela, 25 lipca 2010

Szydełkowa biżuteria, urodzinki i wreszcie wakacje! /Crochet jewellery, birthdays and holidays!

Drodzy znajomi,
W razie wątpliwości, pragnę was poinformować, że wciąż żyję, tylko z tym czasem jakoś tak kiepsko…. Ale wciąż próbuję sobie poradzić ze wszystkimi zajęciami i jeszcze znaleźć czas na rozwijanie pasji i radość płynącą z nich. Ostatnio, na przykład zrobiłam szydełkiem - dodam, że pierwszy raz w życiu - biżuterię dla mojej najstarszej córci. Chyba nie wygląda źle? Gabrysia już niedługo ma urodziny, a ten szydełkowy komplet jest takim wstępnym prezentem dla niej.

My friends,
I would like to inform you that I am still alive, only I barely have time. However I still try to make something from time to time. For example, for the first time in my life I made some crochet jewellery for my oldest girl. It looks not too bad.(?) Gabriela’s birthday is quite soon, so this jewellery is an early birthday present. Look at it; earrings, bracelet and necklace.




Temat urodzin w ostatnim tygodniu stał się w naszej rodzinie tematem przewodnim. Właśnie świętowaliśmy urodziny dwóch członków naszej rodziny. Dwa dni z urodzinowym tortem! Mnóstwo kalorii!!! Kilka dni temu był to tort z okazji ósmych urodzin Elusi. Elunia dostała wiele prezentów, a wśród nich szydełkowego motylka - spinkę do włosów zrobioną przeze mnie.

Last week we had two birthdays. Two days with birthday cakes!!! Many calories!!!! A few days ago my middle girl Elzbieta celebrated her 8th birthday. She received many presents and one of them was a crochet butterfly for her hair.

Wczoraj był wielki dzień dla mojej najmłodszej pociechy, Zosi. Zosia skończyła roczek! Nie mogę w to uwierzyć, że już ma rok.

Yesterday, the big celebration was that my youngest girl –Zosia became one year old. She is one already!!! I can’t believe it.

  
Moje dziewczynki mają nareszcie wakacje. Nawet nie będę wam opisywała jaki potworny bałagan panuje w naszym domu. A to dlatego, że dosłownie lada moment udajemy się na nasze wakacje. Nie będzie mnie tutaj jakiś czas, ale wrócę za kilka tygodni. Będzie mi brakować tych internetowych spotkań z wami. Mam nadzieję, że nasze wakacje będą udane, a po powrocie streszczę wam ich przebieg. Mam zamiar wiele zobaczyć i przejechać tysiące kilometrów. To może nie być łatwe z Zosią..... Do zobaczenia po urlopie! Pa,pa,pa!!!!! A na koniec trochę wesołej muzyczki i zaproszenie na mój drugi blog, na którym opowiem wam o zakończeniu roku szkolnego na Wyspach, o szkole i wakacjach.

My girls finally have their summer holidays. Our house is very messy, because we are soon leaving for our holiday. I won’t be here for some time. But I will soon be back. I hope our holiday is successful. I ‘ll tell you a little about it when I get back. See you soon.

This polish song is about waiting for holidays to come.

poniedziałek, 12 lipca 2010

Szydełkowe drobiazgi / Crochet trinkets

Sama nie mogę uwierzyć jak dawno mnie tu nie było. Po pierwsze to wina bardzo gorącego lata, kiedy to większość czasu spędzamy na zewnątrz i często zapominamy o takich wynalazkach współczesności jak komputer czy telewizor. Uszczęśliwia nas cień i zimna woda do picia. Po drugie moja najmłodsza z dziewczynek jest niemożliwa. Niedługo skończy rok ( jak ten czas szybko leci!) i ma niespożytą energię. Zosia jest wszędzie i ma milion pomysłów na minutę. Ma ochotę jeść wszystko co jest w stanie znaleźć na podłodze lub w trawie i koniecznie chce już chodzić ale póki co, wciąż raczkuje. Nawet nie wiecie jak prędko się przemieszcza raczkując. Uwielbia bawić się ze swoją mamą, czyli ze mną. Zosia nienawidzi kiedy jej mama siedzi czy robi coś innego oprócz zabawy z nią. Mam nadzieję, że rozumiecie jak jestem zaapsorbowana opieką nad Zosią. Jeśli do tego dodam, że mam jeszcze o dwoje więcej dzieci i trochę robótkowych zobowiązań...... Cały czas staram się jednak coś „działać”, choć noce są teraz takie krótkie ... Oprócz wielu szydełkowych aniołów wydziergałam wiele innych drobiazgów. Dziś chciałabym wam część z nich pokazać. Oto one.

I can’t believe how long I haven’t been here. Firstly, it’s because of summer time and very hot weeks. We spend a lot of time outside and sometimes we forget all about the computer or the TV. We are happy when we have the shade in our garden and cold water to drink. Secondly, my youngest girl – she is impossible. She is almost one year old (time flies so quickly!) and she has a lot of energy. My Zosia is everywhere; she has a million ideas a minute. She wants to eat everything whether she finds it on the floor or on the grass and she wants to walk, but she’s still crawling – crawling very fast. And she loves playing with her mum. She hates when her mum is sitting down or doing something other than playing with her. I hope you understand how busy I am. If I add that I have two more children … and I have some craft obligations… I still try to make something. However the nights are short, but… Except crochet angels I have made some others crochet things. Now I would like to show you some of them. Here they are.

Szydełkowy sweterek dla Zosi. Crochet cardigan for Zosia.

Szydełkowa kołyska. Crochet cradle.

Szydełkowe pudełko. Crochet box.

Szydełkowe kwiaty do włosów. Crochet flowers for hair.



Kwiat, który może być ozdobą włosów lub broszką. This flower can be for hair or like brooch.

Kolejne aniołki. Some of new angels.